Nadchodzą gorące dni, które najchętniej spędza się leżąc w cieniu na tarasie sącząc zimną lemoniadę, tudzież piwko, przychodzi również czas że stajemy się głodni, a wiemy że w upalne dni nic nie smakuje lepiej niż orzeźwiający chłodnik. Najbardziej popularny jest chłodnik litewski lub hiszpańskie gazpacho, dla odmiany proponuję mniej popularny lecz równie smaczny chłodnik z pieczonych pomidorów i papryki, a jako dodatek do chłodnika świeży chrupiący ogórek skropiony limonką i oliwą.
Potrzebujemy :
- 2 papryki
- 4 pomidory malinowe
- 1 ogórek zielony
- 3 ząbki czosnku
- 1 butelka pulpy pomidorowej
- 1 limonka
- oliwa
- ocet balsamiczny
- sól, pieprz
Papryki kroimy na paski, pomidory w ćwiartki i pozbywamy się pestek, na blasze układamy pomidory i paprykę skórą do dołu, dorzucamy nieobrane ząbki czosnku, całość lekko skrapiamy oliwą i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 C na 20 minut. Po upieczeniu pozbywamy się z pomidorów i papryki skóry, czosnek obieramy i wrzucamy wszystko do blendera, dolewamy pulpę i wszystko miksujemy na gładką masę. Dosmaczamy solą, pieprzem, oliwą i octem balsamicznym. Wkładamy do lodówki na około 3 godziny. Ogórka obieramy ze skóry, przekrawamy wzdłuż i pozbywamy się pestek. Kroimy go w drobną kostkę, skrapiamy sokiem z limonki i oliwą, solimy i pieprzymy. Chłodnik wlewamy do miseczek i posypujemy ogórkiem. Ja tradycyjnie, dodaję od siebie niewielki chlust oliwy. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz