Lekko pikantna pasta z bobu

Zapraszam na kolejną wariację na temat bobu. Tym razem będzie to lekko pikantna pasta z ugotowanego bobu podana na świeżym wiejskim chlebie z dodatkiem pieczonego młodego buraka zamarynowanego w occie balsamicznym i czosnku. Cały przepis jest mojego autorstwa :)


Potrzebujemy:


  • 1/2 kilograma bobu
  • papryczka chili
  • 2 ząbki czosnku
  • łyżka musztardy dijon
  • łyżka octu winnego
  • mała garść parmezanu (opcjonalnie)
  • sól, pieprz
  • 3 młode buraki
  • ocet balsamiczny



Buraki (nieobrane) skrapiamy oliwą i solimy, zawijamy w folię i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 C. Kiedy się upieką obieramy je ze skórek i kroimy na plasterki, skrapiamy octem balsamicznym, solimy i pieprzymy. Odkładamy do lodówki na 1 godzinę. Bób gotujemy do miękkości i obieramy ze skórek. Dodajemy do niego chili, musztardę, 1 ząbek czosnku, ocet winny i parmezan. Wszystko blendujemy na gładką masę. Dosmaczamy solą i pieprzem. Pastą smarujemy świeży wiejski chleb i podajemy z marynowanymi burakami. Smacznego!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz