Chłodnik z botwinki zwany Litewskim

Jako, że nadchodzą zapowiadane upały podaję oryginalny przepis na chłodnik zwany litewskim z przepisu mamy mojego kumpla Maro "Mad Mana" Mareckiego!! Dzięki raz jeszcze Maro :)


Na porcje rodzinną, dla ok. 4-6 osób potrzebujemy:

  •  dwa pęczki świeżej botwinki drobno posiekanej w kosteczkę (łącznie z liśćmi),
  •  dwa średnie buraki starte na paseczki
  •  2 średniej wielkości ogórki gruntowe posiekane w kostkę,
  •  po 1 pęczku rzodkiewki, koperku i szczypiorku drobno siekane,
  •  można dodać wg uznania trochę posiekanej bialej, słodkiej cebuli,
  • 1 starty na miazgę ząbek czosnku,
  • łyżka stołowa octu spirytusowego,
  • 1-2 łyżki koncentratu np. Krakus Barszcz,
  • 3 butelki 400ml kefiru - polecam Ale! Kefir, lub maślanka Mrągowska 1l.
  • 1 butelkę jogurtu naturalnego ok 400ml,
  • 200-250ml śmietany 18% kwaśnej.

Posiekaną botwinkę oraz wiórki buraczków wsypujemy do garnka, zalewamy wodą do ich przykrycia i gotujemy do wrzenia. Odstawiamy z ognia, dodajemy ocet i koncentrat do wywaru, 2-3 szczypty soli, 2 szczypty cukru oraz starty na miazgę czosnek.
Do osobnego naczynia (garnek lub duża salaterka) wlewamy kefir, jogurt i śmietanę - wczesniej dobrze zbełtane aby konsystencja nie zawierała charakterystycznych grudek  - mieszamy z posiekanym koperkiem, ogórkiem i rzodkiewką. Dodajemy do tego (ostygnięty!) nasz wywar z botwinką i burakami. Doprawiamy do smaku solą i/lub pieprzem. Wstawiamy do lodówki na kilka godzin. Chłodnik smakuje najlepiej taki, który jest przygotowany dnia poprzedniego wieczorem, jak się ''przegryzie'' . Taki chłodnik w lodówce może stać i być przydatny do spożycia 3-4 dni spokojnie. Chyba, ze dodamy do niego białą cebulę - wtedy trzeba uważać bo moze skisnąć szybciej 
Przed podaniem do miseczek dodajemy posiekane jajko na twardo (pół jaja na miseczkę). Podajemy z młodymi ziemniaczkami uturlanymi w posiekanym koperku i maśle  PYCHA! Ja najbardziej lubię nabierać ziemniora na łyżkę, zaczerpnąć na tę łyżkę chłodnik i tak zjadać!!! 







1 komentarz:

  1. wczoraj zrobiony - dzisiaj zjedzony i potwierdzam , ze d.... urywa !!

    OdpowiedzUsuń